Za zadanie miałam zrobienie zwykłej, prostej i najważniejsze "bez udziwnień" szarlotki. Więc proszę bardzo, co prawda po roku ale jest, moja córka się doczekała swojego ciasta :D
Szarlotka:
Składniki (blacha 34x24 cm):
Ciasto:
50 dag mąki
25 dag masła lub margaryny
3/4 szkl. cukru
1 cukier wanilinowy1 łyżka cukru pudru
4 jajka
6 łyżek śmietany 36% (ok 200 ml)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jabłka:
1 ½ kg jabłek
¼ szkl. cukru
2 łyżeczki cynamonu
sok z ½ cytryny
bułka
tarta
Wykonanie:
Masło lub margaryn utrzeć z cukrem, dodawać stopniowo
żółtka. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier waniliowy, utarte
masło z żółtkami, śmietanę, zagnieść jednolite ciasto. Przygotowane ciasto włożyć
do lodówki na 30 minut.
Jabłka obrać, zetrzeć na grubych
oczkach, wymieszać z sokiem z cytryny. Odsączyć jabłka z nadmiaru soku, dodać
cukier oraz cynamon, dokładnie wymieszać.
Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do
pieczenia. 2/3 schłodzonego ciasta rozwałkować, wyłożyć na blasze do pieczenia.
Ciasto posypać delikatnie bułką tartą, rozłożyć jabłka. Piec przez 30 minut w
temperaturze 200oC.
Białka ubić na sztywną pianę, wymieszać
z 1 łyżką cukru pudru, rozłożyć na przypieczonych jabłkach. Na warstwę białka zetrzeć
pozostałą cześć ciasta, wstawić do piekarnika i piec jeszcze 20 minut.
Ciasto można podawać z bitą śmietaną lub
lodami waniliowymi. Smacznego :D