Pierwsze w tym roku urlopowe ciasto :D
Tak, dopiero zaczynam urlop. W ciepłe dni tego lata, rowerem do pracy jeździłam, wykorzystując niezwykle przychylne nam słońce, które tak chętnie dzieliło się z nami swym ciepłem. A teraz odliczam godziny do wyjazdu pod chorwackie słońce :D
Ciasto jest jak mój obecny nastrój, ze słodkimi malinami i borówkami.
Składniki:
Ciasto:
500 g mąki pszennej
200 g mleka
100 g cukru
3 jaja
50 g drożdży
60 g masła
1/2 łyżeczki soli
Masa serowa
500 g półtłustego sera białego mielonego 2 razy
60 g masła
3 żółtka
2 białka
50 ml likieru amaretto
Owoce:
250 g malin
250 g jagód
Dodatkowo:
1 białko
Wykonanie:
Ciasto drożdżowe:
Mleko, cukier oraz masło podgrzać w rondelku do
całkowitego roztopienia się składników. Ciepłe mleko (takie aby nas nie
parzyło), 150 g mąki połączyć w misce z rozkruszonymi drożdżami. Odstawić rozczyn w ciepłe miejsce na pół godzinki. Do pozostałej mąki dodać wyrośnięty
rozczyn, jajka oraz cukier waniliowy. Ciasto wyrabiać do czasu aż zacznie samo
odklejać się od ręki. Wyrobione ciasto odstawić przykryte ścierką na godzinę w
ciepłe miejsce.
Masa serowa:
Masło utrzeć z cukrem, żółtkiem i likierem migdałowym.
Do utartego masła dodać zmielony ser oraz białko ubite na pianę, delikatnie
wymieszać.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, podzielić na 2
części w proporcji 2/3 do 1/3. Większą część ciasta wyłożyć do formy wyłożonej
papierem do pieczenia, zaginając brzegi ciasta na boczne ściany foremki. Na
ciasto wyłożyć przygotowaną masę serową, maliny oraz jagody. Pozostałe ciasto
uformować w cienkie wałeczki i układać na owocach na skos, w odstępach. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 30 min.
Po 30 minutach posmarować rozmąconym jajkiem i wstawić do piekarnika nagrzanego
do 180 stopni. Piec ok. 45 min. Po 45 minutach wyłączyć piekarnik, uchylić
drzwiczki i pozostawić ciasto na około 1 godzinę w piekarniku.
Smacznego :)
Ciasto dołączam do akcji serniki 2013 oraz Wszystko z malinami.
Nigdy nie widziałam takiego drożdżowego z serem! Musi być obłędne i jako maniak drożdżówek w wydaniu wszelakim nie wyobrażam sobie go już wkrótce nie upiec :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam ;-)
UsuńOoo! I udanego urlopu życzę, a jak! :D
OdpowiedzUsuńZ moimi ulubionymi letnimi owocami. Wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńThis is great!
OdpowiedzUsuńPolecam maniakom ciast drożdżowych i sernikow. Poprostu bomba.
OdpowiedzUsuńWspomnienie dzieciństwa. Moja Mama takie ciasto piekła, ale z samym serem. Jutro zabiorę się do pieczenia.
OdpowiedzUsuń