Ostatnio chodziło za mną pragnie wykonania ciasta, najlepiej takiego przekładanego gdzie każdy blat należy oddzielnie upiec a potem przełożyć go pracochłonną warstwą kalorycznego kremu. Jednak takie ciasto obecnie nie jest wskazane w moim menu, odliczam już dni do wakacji, liczę kalorie, dzielnie ćwiczę i kawałkiem ciasta zaprzepaścić efekty szkoda. Od razu mówię na jednym małym kawałku by się nie skończyło ;) W związku z powyższym powstał pomysł na wykorzystanie wiśni w kompocie które tak dzielnie w lipcu robiłam. Wisienki, kompot, jogurt naturalny 0%, żelatyna i zrobiłam małokaloryczne cudo które zaspokoiło moją potrzebę "bawienia się" z ciastem, kubki smakowe miło połechtało a kalorycznych wyrzutów sumienia pozbawiło.
Składniki na tortownicy o średnicy 18 cm
Warstwa I
Warstwa I
250 g jogurtu naturalnego
200 ml kompotu w wiśni
50 g gorącej wody
2 łyżeczki żelatyny
herbatniki
herbatniki
wiśnie z kompotu
Warstwa II
500 g jogurtu naturalnego
sok z 1 cytryny
4 łyżeczki cukru (czubate)
50 g gorącej wody
2,5 łyżeczki żelatyny
Warstwa II
200 g wiśni z kompotu
100 ml wody
1 ½ łyżeczki żelatyny
Galaretka wiśniowa
250 ml kompotu z wiśni
50 ml wody
2 łyżeczki żelatyny
Wykonanie:
Warstwa I
Żelatynę rozpuścić w gorącej
wodzie. Do jogurtu wlać kompot wiśniowy, dodać żelatyny. Całość zmiksować.
Herbatniki maczać w zmiksowanej masie, ułożyć ma blasze, na herbatnikach ułożyć
wiśnie. Całość zalać przygotowaną masą wiśniowo-jogurtową, odstawić do lodówki
do czasu aż masa stężeje.
Warstwa II
Żelatynę oraz cukier rozpuścić
w gorącej wodzie.Do jogurtu dodać rozpuszczoną żelatynę, sok z cytryny. Całość
zmiksować, wylać ma zastygniętą pierwszą warstwę.
Warstwa II
Żelatynę rozpuścić w 50 ml gorącej wody. Wiśnie zblendować z 50 ml wody, dodać przestudzoną żelatynę. Mus
przelać ma zastygniętą drugą warstwę, odstawić do lodówki do zastygnięcia.
Galaretka wiśniowa
Żelatynę rozpuścić w gorącej
wodzie, dodać do kompotu wiśniowego. Gotową galaretkę wylać na trzecią warstwę.
Ostawić do zastygnięcia.
Jogurtowy serniczek można
udekorować wisienkami lub keksami z bitej śmietany. Mój deser z założenia miał
być małokaloryczny wiec zrezygnowałam z dodatkowych kcal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz