Muffinek zabrakło, wczorajsze rozeszły się w mig a dzisiaj córka poprosiła o dorobienie nowych aby miała na jutro do szkoły. Tym razem zamiast kakao dałam do środka kostkę mlecznej czekolady, a samą mufinkę posypałam mleczną. Ciężko stwierdzić które muffinki lepsze. Wczorajsze miały bardziej wyrazisty smak dzięki kakao ale ja uwielbiam wszystko co ma w sobie dużą porcję kakao.
Przepis na muffinki znajduje się tutaj. Zmianą było zrezygnowanie z kakao na rzecz włożenia do środka kostek czekolady mlecznej. Powyżej zdjęcie z muffinką czekoladową (wczorajszą) oraz muffinka z czekoladą w środku.
Z czekoladą, czyli przepyszne! Wyglądają bardzo kusząco:)
OdpowiedzUsuńczekoaldowe lakocie, pycha:)
OdpowiedzUsuńTa rozpływająca się w środku jeszcze ciepłej babeczki czekolada jest najlepsza! :)
OdpowiedzUsuńOjej one wygladaję na prawdę przepysznie. Zapraszam do mnie na nymuffin.blogspot.com :P:P
OdpowiedzUsuń