Tarcza legionisty rzymskiego

Tort - tarcza Legionu XIIII GMV 

- dla wojownika rzymskiego z okazji okrągłych urodzin.

Więcej informacji na temat Legionu można znaleźć pod adresem: http://legio14.proantica.org/  ( a tu można znaleźć jeszcze jedno zdjęcie tortu na oficjalnej stronie Facebooka :D Pro Antica) 

Ciasto z krainy ciemności - czyli mocno czekoladowe cudo

Ciasto które w swej skromnej słodyczy jest aż gorzkie od kakao i czekolady. Ciemne jak heban przywodzi na myśl siły ciemności, mroczne ciasto wiedźmy z najczarniejszego lasu. 

W rzeczywistości ciasto jest przepyszne aczkolwiek przeznaczone raczej dla miłośników gorzkiej czekolady.

Ciasto czekoladowe

Składniki:

Ciasto:

1 i ¾  szkl. mąki pszennej

2 szkl. cukru

¾  szklanki kakao

2 łyżeczki sody oczyszczonej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

½  łyżeczki soli

1 szklanka maślanki

½  szklanki oleju

2 duże jajka

1 szklanka świeżo zaparzonej gorącej kawy (rozpuszczalnej)

Masa czekoladowa:

½ tabliczki gorzkiej czekolady

½ tabliczki mlecznej czekolady

3 łyżeczki kakao

300 ml śmietany 30%

1 śmietanfix

Polewa czekoladowa:

½ tabliczki czekolady mlecznej

½ tabliczki czekolady gorzkiej

2 łyżeczki masła

3 łyżki mleka

Wykonanie:

Ciasto:

Składniki suche: mąkę, cukier, kakao, sodę, proszek do pieczenia, kakao, sól wsypać do dużej miski, dodać składniki mokre: maślankę, olej, jajka oraz chłodnej kawy, dokładnie wymieszać. Przelać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (blachę przynajmniej 26 cm) i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piec ok. 60 minut, do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu, wystygnięte ciasto przeciąć na dwa okrągłe blaty.

Masa:

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, śmietanę ubić z śmietanfix-em. Do ubitej śmietany dodać kakao, dokładnie zmiksować. Do rozpuszczonej czekolady dodać 1 łyżkę ubitej śmietany, delikatnie wymieszać (najlepiej łopatką do ciasta, mikserem śmietana może się zważyć). Do pozostałej śmietany dodać masę czekoladową, delikatnie wymieszać.

Polewa:

Masło, czekoladę rozpuścić w gorącym mleku (na małym ogniu, cały czas mieszając). Do gorącej polewy można dodać ½ łyżeczki cukru aby była trochę bardziej słodka.

Na jeden blat ciasta wyłożyć masę czekoladową, przykryć drugim blatem. Na ciasto wylać polewę (jeszcze ciepłą, po dosłownie minutowym przestudzeniu), rozprowadzić na cieście w fantazyjne wzorki. Ciasto odstawić do lodówki na minimum pół godziny.

 
 
 
 

Kokosanki

 Słodziutkie kokosanki jako sposób na wykorzystanie białek :) Szybkie i proste w wykonaniu a zarazem bardzo efektowne.

Kokosanki

Składniki:

200 g wiórków kokosowych

50 g masła

3/4 szkl cukru

3 łyżki mleka

2 białka

2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Wykonanie:

Masło i cukier rozpuścić z mlekiem w rondelku. Gdy cukier całkowicie się rozpuścić zdjąć z ognia, dodać wiórków kokosowych i dokładnie wymieszać. Powstanie sypka masa, odstawić do ostudzenia.  Białka ubić na sztywno, gdy będą już ubite dodać mąkę ziemniaczana i dokładnie wymieszać. Do przestudzonej masy z wiórkami kokosowymi dodać ubite białka, delikatnie wymieszać. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładać uformowane w kulkę kokosanki. Wstawić do piekarnika i piec przez około 15 minut w temperaturze 180 stopni. Kokosanki wyjmujemy z piekarnika gdy się przyrumienią na złoto. Wyjmujemy blachę z piekarnika i odstawiamy ciastka do wystygnięcia. Dopiero zimne ciastka zdejmujemy z blachy, ciepłe kokosanki są zbyt miękkie i przy dotyku mogą stracić swój kształt.

Faworki

Faworki z okazji tłustego czwartku. Przepis dostałam kiedyś od mojej ukochanej Cioci, mojej Mamy Chrzestnej. To właśnie od niej zaraziłam się pasją robienia tortów. Pasja ta przespała we mnie kilka lat aby rok temu się obudzić. Jak byłam mała często u niej bywałam i nocowałam. Ciocia zawsze miała jakieś dobre ciasto w kuchni i czasami widziałam jak Chrzestna piecze torty. Sama dostałam na 18 urodziny tort z przepięknymi różami z kremu. Mam nadzieję, że kiedyś Ciocia zdradzi mi sekret jak się je robi :)

Faworki:

Składniki:

Żółtka - tyle ile piwa w szklance

Piwo jasne - tyle ile żółtek w szklance

Mąka

Cukier puder

Olej, smalec w proporcjach pół na pół.

Wykonanie:

W przepisie który dostała  kiedyś nie było podanych dokładnych ilości składników. Zasada jest prosta, wbijamy żółtka do szklanki, do drugiej takiej samej wlewamy tyle samo piwa. Do miski wysypujemy mąkę, niecałe 2 szklanki, robimy w środku dołek, wlewamy żółtka i piwo. Ciasto zagniatamy, powinno mieć konsystencję plasteliny. Jeżeli mąki jest za mało dosypujemy więcej. Ciasto rozwałkowujemy, można delikatnie podsypać mąka ale nie za dużo. Tniemy na krótkie paski. W środku radełkiem wycinamy podłużną dziurę, wywijamy faworki. Rozgrzewamy tłuszcz, aby sprawdzić czy temperatura jest  dobra wrzucamy kawałek surowego ciasta, jeżeli wypływa i się złoci znaczy że temperatura jest ok. Faworki wrzucamy na rozgrzany tłuszcz, smażymy z dwóch stron na złoty kolor. Po wyjęciu wykładamy na ręcznik papierowy aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Przekładamy na tacę i posypujemy cukrem pudrem.

 

Pączki z nadzieniem różanym i lukrem mandarynkowym

Tradycja zobowiązuję, wiec w Tłusty Czwartek na stole w moim domu królował pączek i faworek. Za oknem biało się zrobiło, śnieg dużymi płatami spada a moje pączki wyszły wiosenne, kolorowe, jeszcze zimę przestraszą ;)

Pączki

Składniki:

Pączki:

600 g mąki

250 ml mleka

100 ml rumu bacardi

1 łyżka masła

60 g drożdży

3/4 szkl cukru

1 jajko

4 żółtka

500 g marmolady różanej

smalec oraz olej w proporcjach 1:1

Lukier:

Sok z cytryny

Sok z mandarynki

cukier puder

Kandyzowana skórka z pomarańczy

Wykonanie:

Do miski wlać ciepłe mleko z rozpuszczonym masłem (nie może nas parzyć), wsypać 3 łyżki cukru, 3 łyżki mąki oraz pokruszone drożdże. Odstawić w ciepłe miejsce na ok. 10- 15 minut przykryte ściereczką. Gdy zaczyn wyrośnie (zwiększy swoją objętość dwukrotnie) dodać pozostałą mąkę, cukier, jajko oraz żółtka, rum, połączyć dokładnie składniki. Wyrabiać ciasto do momentu, aż zacznie odstawać samo ręki w przypadku gdyby ciasto okazało się zbyt "rzadkie" dosypać mąki.. Ostawiać ciasto w ciepłe miejsce na ok 30 minut. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość ok 1 cm,  podsypując wcześniej mąką (aby do blatu nie przywarło), wycinać kółka np: szklanką. Na krążek ciasta, nałożyć łyżeczkę marmolady, uformować kulkę z nadzieniem w środku. Odłożyć surowego pączka na ściereczkę na ok 20 minut. Z pozostałymi krążkami ciasta postąpić podobnie. Olej oraz smalec rozgrzać w garnku (ja smażyłam na oleju i smalcu w proporcjach 1:1). Aby sprawdzić czy tłuszcz jest już rozgrzany wrzucamy kawałek surowego ciasta do tłuszczu. Jeżeli od razu wypływa na wierzch i powoli zaczyna się złocić to temperatura tłuszczu jest ok. Próbny kawałek ciasta nie może jednak od razu brązowieć, będzie to oznaczało, że tłuszcz jest zbyt gorący. Wrzucić pączki na rozgrzany tłuszcz i smażyć z obu stron do czasu uzyskania złoto-brązowej skórki. Wyjąć pączki na ręcznik papierowy aby wchłonął nadmiar tłuszczu. 

Wycisnąć sok z 1 mandarynki oraz połowy cytryny, dodać cukier puder i dokładnie mieszać. Ilość cukru pudru zależy od tego jak gesty chcemy osiągnąć lukier. Pączki maczać w lukrze, posypać skórką z pomarańczy i zacząć degustację ;)

Tort M&M

Mój tort imieninowy, tort dla Dorotki :D

 W środku tradycyjnie czarno-biały zestaw, czyli biszkopt czekoladowy i bita śmietana połączona z białą czekoladą. Wiec aby przełamać to eleganckie połączenie, dekoracja tortu była kolorowa i radosna. 
Pomysł zaczerpnięty z bloga Słodzikowo.

 

  

Karpatka

Przepis na nie za słodką karpatkę. Moje Karpaty są z początku orogenezy alpejskiej, ery gdy dopiero zaczynały rosnąć w górę. Myślę, że wyszły takie niskie ponieważ za mała porcję ciasta przygotowałam dla tortownicy o średnicy 27 cm. Na poniżej podane proporcje ciasta proponuję tortownicę 24 cm średnicy.

Karpatka

Składniki:

Ciasto:

1 szkl wody

125 g masła

1 szkl mąki

5 jajek

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa:

1 litr mleka

200 g masła

¾ szkl cukru

16 g cukru waniliowego

1 szkl mąki pszennej

1 szkl mąki ziemniaczanej

5 jajek

Wykonanie:

Ciasto:

Zagotować wodę z masłem, cukrem. Gdy masło się rozpuści wsypać stopniowo mąkę i dokładnie połączyć składniki mikserem. Gdy ciasto zrobi się gęste i zacznie odchodzić od brzegów garnka pozostawić do przestygnięcia. Do chłodnego ciasta dodawać pojedynczo jajka, miksując tak aby powstała jednolita masa. Masę podzielić na dwie części, pierwszą cześć przelać na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia, rozsmarować po całej powierzchni dna i piec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez ok. 30 minut. Drugą część ciasta przelać również na tortownicę i piec tak jak pierwszą część.

Masa:

Zagotować 3/4 litra mleka z cukrem. Pozostałe mleko zmiksować z mąką, jajkami i cukrem waniliowym. Powstałą masę z jajek i mąki wlewać powoli do gotującego się mleka cały czas energicznie mieszając. Budyń gotować ok. 5 minut cały czas mieszając, odstawić do ostygnięcia. Masło utrzeć na puszystą masę. Do zimnego budyniu dodawać stopniowo masło dokładnie łącząc składniki.

Jedno z upieczonych ciasto pozostawić w tortownicy, wyłożyć na nie krem budyniowy, przykryć drugim ciastem. Odstawić do lodówki na kilka godzin.

Ciasto można posypać dla dekoracji cukrem pudrem.

 

Blok czekoladowy

 Przepis na najsmaczniejszy blok czekoladowy dostałam od koleżanki Agnieszki. Dzięki Aga, blok nawet moje młodsze siostry załatwił swoją słodyczą :D

Blok czekoladowy

Składniki:

500 g mleka w proszku (najlepiej niebieskiego)

1 szklanki wody
1 i 1/4 szklanki cukru
1 kostka masła
4 łyżki kakao

400 g herbatników
200 g żurawiny suszonej
100 g orzechów laskowych

Wykonanie:
Wodę, cukier, masło zagotować. Zdjąć z ognia, dodać kakao oraz mleko w proszku, dokładnie wymieszać do powstania jednolitej masy. Do ciepłej masy dodać połamane herbatniki oraz bakalie. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, wyłożyć masę, odstawić do lodówki do zastygnięcia najlepiej na 24 h.